Polub mnie

czwartek, 9 marca 2017

O Pannie Wiedźmie i Sweet Voices...

All rights reserved/lady_in_red
Jakiś czas temu w przedszkolu Panny Wiedźmy odbyły się przesłuchania, o których nie wiedziałam. Jakież więc było moje zdziwienie, kiedy Ulubiona Pani Panny Wiedźmy, wręczyła mi któregoś dnia karteczkę z informacją, że oto przesłuchania miały miejsce i okazuje się, że Panna Wiedźma odznacza się wyjątkowymi zdolnościami muzycznymi, w związku z czym Pani Dyrygentka chciałaby zaprosić ją do zespołu Sweet Voices. Dumaliśmy chwilę z Panem Mężem, bo plan był taki, żeby na zajęcia dodatkowe zapisać ją dopiero, kiedy pójdzie do szkoły, ale... ostatecznie uznaliśmy, że skoro tak się sprawy mają - niech dziewczyna się kształci. Tak, tak! Po spotkaniu organizacyjnym z Panią Dyrygent dowiedziałam się, że wybrała dzieci muzycznie uzdolnione, które odpowiednio kształcone, mają szansę zostać zawodowcami. Panować nad swoim głosem i władać nim tak, by zachwycał, czarował, pieścił zmysły...
Zapytałam Panny Wiedźmy, czy ma życzenie. A że miała - zapisałam. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu i Panienka Wiedźma bardzo je lubi.

All rights reserved/lady_in_red
Za nami Uroczysta Gala Inauguracyjna Sweet Voices. Wielkie wydarzenie, w czasie którego wszystkie dzieci - te najmłodsze, średnie, a także młodzież i młodzi dorośli - odebrali swoje nominacje do zespołu. Eh... trzeba było widzieć tam Pannę Wiedźmę. Ona chce być gwiazdą i nie ma co do tego wątpliwości... gdybyście ją na tej gali widzieli... w tych dymach kolorowych, światłach, przed obiektywami - no zwierzę normalnie... ;)
Jestem z niej dumna. I choć z powodu decyzji o wyjeździe, jaką podjęliśmy, jej przygoda ze Sweet Voices skończy się pewnie wraz z końcem roku szkolnego - na tę chwilę niech chłonie, niech się cieszy, niech ćwiczy... Żal mi, ale... ale nikt nie powiedział, że wybór, którego dokonaliśmy, będzie łatwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz