Polub mnie

wtorek, 28 lutego 2017

Panna Wiedźma kończy dziś 7 lat...

All rights reserved/lady_in_red
Przyjęcie w sobotę - 4 marca. W związku z powyższym - szaleję w kuchni, bo obrałam sobie za cel - zrobienie tortu i wszystkich ciasteczek - przekąsek. Słodyczy ze sklepu nie będzie. Więc działam na raty. Jest plan i staram się odhaczać kolejne jego punkty.
Jak zwykle o tej porze, nachodzą mnie rozmaite myśli. W tym roku jestem szczęśliwa tym bardziej. Że ją mam, a ona ma mnie. Że mogę być z nią, świętować i wspólnie celebrować ten dzień, który jest niewątpliwie jej świętem, ale i moim. Panna Wiedźma jest już dużą dziewczynką. Sama nie wiem, kiedy z noworodka wyrosła mi pannica, nosząca ubranka w rozmiarze 140-146.

Myślę, że więcej w temacie Dużej Wiedźmy oraz samego przyjęcia, napiszę w przyszłym tygodniu.

Dziś natomiast, chciałabym jeszcze wspomnieć, że oto Panienka Wiedźma została wybrana, jako "twarz kampanii" Żywiec Zdrój - Słodziaków nie trzeba dosładzać, daj dziecku wodę.
Każdy, kto jest tu ze mną od dawna, wie doskonale, że Panna Wiedźma i woda to nieodłączni przyjaciele od zawsze. A że w Pannie Wiedźmie drzemie żądza "sławy", nagroda w postaci "zawiśnięcia na multimedialnym bilboardzie" jest dla niej bardzo ważna. Radosną nowinę przekażę jej zaraz, jak tylko wróci z przedszkola, gdzie wraz z kolegami i koleżankami świętuje swoje urodziny na cukierkowo-czekoladowym przyjęciu.


Na koniec nie pozostaje mi nic innego, jak tylko przyznać, że jestem z niej dumna. I jestem szczęśliwa, że to właśnie ona jest moją córeczką. Marzyłam o niej i moje marzenie zostało spełnione.

Następnym razem - w nawiązaniu do chęci bycia gwiazdą - opowiem o Pannie Wiedźmie i Sweet Voices.
Do zobaczenia więc, mam nadzieję, że niebawem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz